Małgorzata Kościelniak

- W Meloradiu... będę z Wami z przyjemnością codziennie od 10:00 do 13:00.
- Najbardziej lubię... ludzi, rozmowy po horyzont, muzykę, burze, wiatr, ocean, Irlandię, samotne podróże, pisanie tekstów, muzykę, muzykę i muzykę.
- Jestem... przede wszystkim radiowcem. 26 lat na antenie;) A poza tym wokalistką, autorką tekstów, ciekawością, wiecznym dzieciakiem, zachłannością na życie, upartą lwicą, jedynaczką, mamą.
- Lubię słuchać... muzyki, która ma rytm bicia serca w spokojne popołudnie.
- Gdybym nie była tym, kim jestem... byłabym pisarką na soczystej wyspie. Prędzej czy później i tak założyłabym tam radio.
- Najbardziej nie cierpię... kożuchów na mleku i straty czasu na obrażanie się.
- Mój ulubiony napój... irish coffee – w pubie An Droichead Beag w Dingle w Irlandii. Wypijam jedną. Potem śpiewam.
- Szczęście to dla mnie... szaleństwo na skuterze wodnym, fikołek do morza i wypłynięcie na powierzchnię fal.
- Lubię jeść... w towarzystwie ludzi, którzy się nie spieszą.
- Gdy jest mi zimno... myślę o podróżach, które za mną i przede mną, owijam się miękkim kocem, zapalam świeczki, przytulam nasze dwa koty i czekam. Słuchając Meloradia.
- Czuję, że... nasze radio stanie się codzienną porcją witamin, spokoju i endorfin dla każdego.
- Radio to dla mnie... codzienność oczywista jak oddychanie i radość wyjątkowa jak święto.