Anna Korcz o energii do pracy, pasji i braku życzliwości

Uśmiechnięta, bezpośrednia, o czarnych oczach i wielkim sercu. Żyje z dużym dystansem do świata i swojego środowiska.
Kiedy wystąpiła w Playboyu, pamięta jak dziwni ludzie dzwonili do teatru i mówili, że tak nie wypada, a Jej wypada wszystko.
Kocha swoje córki, których mamą została bardzo wcześnie, i kocha swojego syna, którego mamą została dość późno. Jest świadomą kobietą i aktorką. Wie, co w życiu jest najważniejsze. Bez względu na wszystko ratuje ją poczucie humoru. I choć zdarza jej się płakać w poduszkę, kiedy przeczyta niepochlebny komentarz na swój temat, to wie, że z każdą taką sytuacją jest coraz silniejsza i coraz mniej ją to okrucieństwo dotyka.
Anna Korcz. Pomówimy o macierzyństwie, córkach i synach, teściowych, rozbieranych sesjach, teatrze i życzliwości.
Zapraszamy!
O aktorstwie.
O hejcie.
O braku życzliwości.
„Rozmowy poufne” w każdy czwartek na www.meloradio.pl.